SAN JOSE, Kostaryka (AP) — Sześć osób, w tym niemiecki biznesmen stojący za Gold’s Gym, obawiano się śmierci w sobotę po tym, jak mały samolot rozbił się na Karaibach u wybrzeży Kostaryki.
Uważa się, że wszystkich pięciu pasażerów to obywatele niemieccy, powiedział minister bezpieczeństwa Jorge Torres. Pilotem samolotu był Szwajcar. Co najmniej jeden z osób na pokładzie samolotu wydawał się być krewnym Schallera.
Władze Kostaryki poinformowały, że fragmenty dwusilnikowego samolotu turbośmigłowego zostały znalezione w wodzie w sobotę po tym, jak lot zaginął w piątek.
W planie lotu złożonym małym samolotem czarterowym wymieniono Rainera Schallera jako pasażera. Człowiek o tym samym nazwisku prowadzi międzynarodowe sieci fitness i siłownie, w tym Gold’s Gym i McFit. Co najmniej jedna osoba w samolocie wydawała się być krewną Schallera, ale władze nie potwierdziły od razu tego związku.
Martín Arias, wiceminister bezpieczeństwa Kostaryki, powiedział, że na miejscu, około 28 kilometrów od lotniska w Limon, nie znaleziono jeszcze żadnych ciał.
„Znaleziono fragmenty, które wskazują, że to samolot” – powiedział Arias. „Nie znaleźliśmy jeszcze żywych ani martwych ciał.
Samolotem był dziewięciomiejscowy włoski Piaggio P180 Avanti, znany ze swojego charakterystycznego profilu.
Samolot zniknął z radaru w drodze do Limon, nadmorskiego kurortu.
Minister bezpieczeństwa powiedział, że samolot wyleciał z Meksyku.
„Około szóstej po południu otrzymaliśmy powiadomienie o locie z Meksyku na lotnisko Limon z pięcioma pasażerami z Niemiec” – powiedział Torres. Poszukiwania rozpoczęły się natychmiast, ale zostały tymczasowo odwołane z powodu złej pogody.
Rainer Schaller jest wymieniony jako „założyciel, właściciel i dyrektor generalny RSG Group”, konglomeratu 21 marek fitness, lifestylowych i modowych, który działa w 48 krajach i zatrudnia 41 000 pracowników, bezpośrednio lub poprzez franczyzy.
Schaller był w wiadomościach w 2010 roku za swoją rolę organizatora berlińskiego festiwalu techno Love Parade. W katastrofie podczas imprezy zginęło 21 osób, a ponad 500 zostało rannych. Władze podały wówczas, że ochroniarze Schallera nie byli w stanie powstrzymać napływu ludzi do tunelu, gdy sytuacja przy wejściu na teren festiwalu była już napięta.
Schaller bronił się przed zarzutami o wykroczenia, zauważając, że jego koncepcja bezpieczeństwa uzyskała oficjalną aprobatę miasta.