Gry EA, w tym FIFA, Battlefield i inne, nie będą już sprzedawane fizycznie w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i Skandynawii.
Analityk branżowy MauroNL udostępnił raport z ekonomia gry na Twitterze (poniżej), stwierdzając, że niemiecka firma Electronic Arts GmbH nie będzie już sprzedawać fizycznych kopii swoich gier w tych krajach, pozostawiając jako jedyną opcję cyfrowe pobieranie.
„Ciągłe przejście z towarów fizycznych na pobieranie cyfrowe nadal ma negatywny wpływ na rozwój sprzedaży” — mówi najnowszy raport roczny EA Germany. „Przychody z pobrań cyfrowych nie są przetwarzane przez EA, ale przez podmiot stowarzyszony”.
Skontaktowaliśmy się z EA, aby sprawdzić, czy można rozszerzyć tę politykę.
Electronic Arts GmbH z siedzibą w Rheinauhafen w Niemczech ogłosiło, że nie będzie już sprzedawać fizycznych kopii swoich gier w obszarze dostaw w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i Skandynawii.
Gry takie jak FIFA i Battlefield można kupić tylko w wersji cyfrowej.https://t.co/y6bEbvHTbz
— MauroNL (@MauroNL3) 27 października 2022
W rezultacie EA „nie będzie już generować żadnej sprzedaży z towarów paczkowanych”, a wydawca zrestrukturyzował swoją niemiecką działalność i anulował lokalne umowy, aby dopasować się do nowego biznesplanu.
Kupowanie gier w formie cyfrowej powoli, ale z pewnością stało się normą dla wielu graczy, zwłaszcza od czasu premiery PlayStation 4 i Xbox One. Capcom, wydawca gier Street Fighter i Resident Evil, już w 2020 r. powiedział, że 80% jego sprzedaży to sprzedaż cyfrowa, podczas gdy jeszcze w tym samym roku Cyberpunk 2077 miał podobno największą cyfrową premierę wszechczasów.
Analityk przemysłowy dr. Serkan Toto powiedział również IGN w 2021 roku, że „Oczywiście COVID-19 był silnym akceleratorem tego trendu, ponieważ niektóre fizyczne lokalizacje zostały po prostu zmuszone do zamknięcia lub ludzie w ogóle nie chcieli już wychodzić”.
GameStop jest jedną z ofiar tego problemu po kilku latach zmagań w fizycznej przestrzeni gier, co skłoniło firmę do podejmowania nowych przedsięwzięć, takich jak rynek NFT.
Ryan Dinsdale jest freelancerem IGN. Cały dzień będzie mówił o Wiedźminie.