Zdrowa 23-letnia kobieta zmarła podczas zapłodnienia in vitro po tym, jak doznała skutków rzadkiego powikłania.
Niezidentyfikowana kobieta z Delhi w Indiach miała czteroletnią córkę i przed zabiegiem wyglądała na całkowicie zdrową.
Podczas zabiegu pobrania komórki jajowej serce kobiety przestało bić i nie można było jej reanimować.
Sekcja zwłok wykazała, że jej śmierć była wynikiem ciężkiego zespołu hiperstymulacji jajników (OHSS), który według Światowej Organizacji Zdrowia ma częstość występowania od 0,2 do 1 procent wszystkich pacjentów z IVF.
Stan ten jest niepożądaną reakcją na leki na płodność stosowane w zapłodnieniu in vitro, które mają stymulować wzrost jaj.
Jednak u jednej trzeciej pacjentów leki mogą powodować nadmierny rozwój jajnikówpowodując krótkotrwały obrzęk, dyskomfort i nudności.
Jednak u pacjentów z OHSS stan ten powoduje krzepnięcie krwi w nogach lub płucach, co może prowadzić do śmiertelnego nagromadzenia płynu w płucach.
W raporcie o śmierci kobiety, opublikowanym w maju w czasopiśmie naukowym Autopsy Case Reports, stwierdzono, że nie występowały u niej żadne schorzenia, które narażałyby ją na większe ryzyko, takie jak cukrzyca czy choroby serca.
Po naturalnym poczęciu pierwszego dziecka rozpoczęła proces zapłodnienia in vitro, aby mieć drugie dziecko i rozpoczęła stymulację jajników w celu zwiększenia liczby produkowanych komórek jajowych.
Po 11 dniach tego procesu poszła do szpitala na zbiórkę jajjej lekarze stwierdzili, że jej ciśnienie krwi i tętno są normalne.
Podczas stosowania środków uspokajających jej ciśnienie krwi, tętno i poziom tlenu nagle spadły.

Sekcja zwłok wykazała, że jej jajniki spuchły trzykrotnie w stosunku do normalnej wielkości, aw płucach pojawił się płyn.
Ze stałym wzrostem w liczba pacjentów poddawanych zapłodnieniu in vitro w ostatnich dziesięcioleciach autorzy raportów Swati Tyagi, Asit Ranjan Mrida i Chittaranjan Behera powiedzieli, że śmierć kobiety przypominała o ryzyku, jakie wciąż niesie ze sobą procedura.
„Potencjalni dawcy oocytów powinni być odpowiednio poinformowani o ryzyku związanym z dawstwem komórek jajowych” – powiedzieli.